na ławce...
Usiądź mój wietrze na ławce,
po co tak krążysz po polach,
tylko mi nie szepcz do ucha,
że taka wiatru jest dola.
Lepiej mi podaj rant skrzydła,
abym zaczęła znów marzyć.
Uśmiech ukryłam w zadumie,
realność w gramach go waży.
Bądźże mi dziś towarzyszem,
słuchaczem bajań wysnutych,
w których przekraczam granice
zdzierając dziurawe buty.
I podaj akord melodii,
która poderwie latawce,
marzeń w podmuchach ukrytych,
usiądź mój wietrze na ławce.
Komentarze (33)
...lubię poczuć wiatr we włosach;
dziękuję Beatko:))
cudownie magiczna rozmowa z wiatrem, też zapragnęłam
się przysiąść
czytałam...czytałam...ale wiatr dla mnie nie
oszalał:)) choć mogłabym przysiąc, że go koło siebie
widziałam:)
pozdrawiam serdecznie
ps. przeuroczy wiersz
...każdy ma prawo z wiatrem pogadać:))
dziękuję wam wszystkim za odwiedziny; pozdrawiam:))
Jest uroczo- a mogę sie przysiąść do Was?
Fajny wiersz. Msz trzecia strofa powinna pokonać opór
wiatru:) Miłego dnia Stefi:)
Piękny bardzo jest ten wiersz.
Jak melodia wiatrem się niesie.
Az chce sie przysiasc na tej lawce...
Prawdziwa przyjemnosc czytac takie utwory :)
Co ten wiatrzysko wyprawia tu dzisiaj to nie do wiary.
Pogoda się zmienia. Przyjdzie śnieżek biały.
Pozdrawiam serdecznie.
A gdyby tak posłuchać wiatru... Wiatru zmian...
Piękny wiersz.
Pozdrawiam
Paweł
Gdyby był ten wiatr peelki, pewnie by przysiadł, ale
on musi rozsiać nasiona i liście pozrzucać.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam. :)
Piękny wiersz ...
Jak zawsze u Ciebie - dopracowany. Zostawiam plusika i
się żegnam. Do 2 XII robię sobie "urlop od beja", bo
przyjechał mój syn z Singapuru i chcę być jak
najdłużej z nim. Może w tym czasie uda mi się wpaść na
chwilę - to już zależy od niego. Ale to będę miał czas
raczej, żeby coś przeczytać, niż napisać. Do
zobaczenia po 2 XII.
...dziękuję paniom za odwiedziny;l spokojnej nocy wam
życzę:))
Niech wiatr ukołysze do snu marzeniami sennymi. Z
przyjemnością i podobaniem czytałam. Życzę spokojnej
nocki:)
Zabrzmiało wolnością.