Na marginesie
Na marginesie księgi istnienia
los pisze słowa wyrwane z kontekstu.
Nie przystające do prozy życia
i oderwane całkiem od ziemi.
Niepowtarzalne wspominam chwile,
co jak błysk flesza trwają tylko
mgnienie,
lecz w zakamarkach pamięci zostają
i ogrzewają prozaiczną duszę.
Chwile relaksu i chwile ciszy,
nastrój błogości spowitej w słońce.
Krople radości na gorącej skórze,
ociekające beztroską włosy.
Na marginesie księgi istnienia,
te słowa chociaż wyrwane z kontekstu,
na zawsze jednak zostaną wpisane,
by ogrzać czasem marznącą duszę.
Komentarze (42)
To bardzo bym prosil agaroma wstawic na ten
margines;))
piękne chwile zbyt krótko trwają :)
pozdrawiam:)
Pieknie i prawdziwie piszesz o tym co jest w nas
barwną mozajką przezyć Wspomnień nam nikt nie
zabierze
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładny wiersz :)
piękne chwile trwają chwilę, ale długo się je
pamięta,,,pozdrawiam :)
Dziękuję Bronisławo. To bardzo miłe :)
Pozdrawiam :)
Piękny wiersz. Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo za dostrzeżenie mojego wiersza :*) Ten
margines Amorze to sama poezja na marginesie księgi
napisanej prozą życia :)
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego, słonecznego dnia
:)
ten margines tworzy integracyją całość z resztą.
Już jest ... dobranoc ...
Tak to już w życiu bywa.
Czasami coś musi być na marginesie. Pozdrawiam :)
Zostaną wpisane i już nic ich nie zmaże :) Pozdrawiam
serdecznie +++
masz rację, ogrzewają duszę - i Twój wiersz także :)
Ładny wiersz, dobrze się go czyta,Pozdrawiam;)
teraz odnoszę się do Twojego wiersza ... życie
zapisane w księdze która jest odłożona na półkę
powleczona jest kurzem ... ... a gdy weźmiemy ją w
dłonie i otworzymy na obojętnie której stronie
wyczytasz słowa zapisane złotymi zgłoskami ... miłość
o ... którą się dba całe życie ... nigdy nie traci na
wartości ... odkładasz ją z powrotem na półkę ... i
znów po nią sięgasz ...