na palcach wkradasz się w moje...
na palcach wkradasz się w moje serce
i każdego dnia chcę Cię troszkę więcej
nieśmiało stajesz się częścią mojego
życia
a jednak wciąż nie wychodzisz z ukrycia
jesteś jakby cieniem w mojej
codzienności
a tak bardzo potrzebuję Twojej bliskości
to zbliżasz się do mnie, to znów
oddalasz
to studzisz me uczucia, to znów je
rozpalasz
i boję się, że kiedyś braknie Cię
zwyczajnie
dzień zacznie się na pozór normalnie
lecz każde z nas pójdzie w swoją stronę
Ty - rozpłyniesz się z wiatrem
Ja - w ogniu pragnień spłonę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.