NA PEWNO
Pustka czterech ścian
dopada cię czasami
samotność ciszą gra
czas bawi się myślami
to wtedy czujesz żal
powraca znów zwątpienie
a w środku walka trwa
bo tylko spokój w cenie
gdy większym jest ten ból
złość cię w ramiona bierze
niepokojący głód
a w tobie dzikie zwierzę
buntujesz się bo wiesz
nie jesteś przecież słaby
powróci miły dreszcz
już jutro bez obawy
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2018-06-28 14:33:06
Ten wiersz przeczytano 769 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
smutny, ale z optymizmem, z nadzieją na jutro
Fajny wiersz,z dobrym zakończeniem.
celna refleksja Jolu bo życie nie znosi pustki
Pozdrawiam:))
Pustka i cisza pomału zabija,
ma Cię w uścisku jak ten tyran.
Pozdrawiam Jolu, czasami tak mam, chciało by się
wrzeszczeć, krzyczeć, uciec z niewoli, czyjaś ręka
zatrzymuje. Wygoda, pewność, lenistwo.
Dzisiaj inaczej, jutro tak,
ważne, że ciągle ma swój smak,
czasem drażni, czasem złości,
taki to urok każdej miłości.
Fajny, refleksyjny wiersz, wycinek życia.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Bezsilność mimo świadomości własnej siły...bywa
niestety i to często.Piękna refleksja :-) Pozdrawiam
ciepło :-)
Udana refleksja i bardzo na tak:)pozdrawiam
cieplutko;)
Na pewno powróci do peelki miły dreszcz, bardzo udana
refleksja.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry wiersz z refleksja przytulam pozdrawiam