Na polance
Na polance, przy strumyku,
jest rodzina na pikniku.
Czysta woda i powietrze
- bawią tutaj się w najlepsze.
Wykrzykują psotne dzieci,
rozrzucają wkoło śmieci,
w radiu głośno gra muzyka
- obudzili wnet puszczyka.
Za krzakami sarna z dzikiem,
przerażona dzieci krzykiem.
Zając siedzi w swojej norze,
znieść hałasu też nie może.
Jeż się szybko zwinął w kulkę,
wturlał się pod liści górkę.
Myszka czmychła gdzieś w szuwary.
Co za goście! Nie do wiary!
Jakoś cicho na polance?
Czyżby poszli? Lepiej sprawdzę.
Łeb wychylił zając z norki.
Cóż za śmietnik! Torby, worki...
Zaczął sprzątać to zajączek,
Coś się lepi? Fuj! Do rączek.
Z rączek gumę łapką drapie,
przykleiła się do łapek.
Mała żabka pomóc chciała.
Ciągnie...ciągnie...trach! Urwała.
Uwolniony jest szaraczek.
Żabka Kumka bęc! Pod krzaczek.
Teraz żabka gumę żuje
i balony z niej pompuje.
A co z resztą wstrętnych śmieci?
- Posprzątały grzeczne dzieci.
dziękuję poprawiłam
Komentarze (11)
Dowcipny i wesoły wiersz nie tylko dla dzieci ale
również dla dorosłych pouczenie.
lekko cieplutko i rytmicznie z super morałem....
Kilciku kochany, ten wierszyk powinno się czytać
dzieciom w każdym wieku. Dorosłym może też. Wczoraj
tacy jedni wyrzucili z grilla żar, w lesie nad
jeziorkiem. Zagasiliśmy, bo o mało co....A potem piszą
w gazetach, że płoną lasy. Nie dziwota! Pozdrawiam
rozgoryczona.
dobrze,że znalazł się ktoś , kto posprzątał..niestety
taki obrazek często spotyka się chociażby nad
jeziorem, czy w parku...dobry, ekologiczny wiersz :)
witaj,lubię czytać Twoje wiersze potrafisz dostrzegać
w życiu sprawy proste i miłe,zawsze jest morał(bez
tych wiecznych obaw i lęków jak w moich
wypocinach)życzę serdeczności.
Przyszli w goście do zwierzątek i zrobili nieporządek!
Pozdrawiam!
dobrze, że jeszcze grzeczne dzieci są na tym świecie
:-) bardzo ładny wierszyk i do tego z bardzo
potrzebnym przesłaniem bo nasze lasy toną w śmieciach
:-( ( wydaję mi się, że forma "ciągła" jest
nieprawidłowa, powinno być "ciągnęła" ale wtedy rytm
się zachwieje, może by napisać tak:
"Ciągnie...ciągnie...trach! Urwała."; popraw
"balony z niej pompuje" literka "j" się zgubiła)
pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo ladny refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.
wiersz z morałem ,szukasz spokoju i radości nad wodą
czy w lesie posprzątaj po sobie ,aby i inni mogli
odpocząć w czystym miejscu ,bo nie zawsze grzeczne
dzieci posprzątają po brudasach:))
Z tego morał taki, że kochane są dzieciaki. A wiersz
bardzo ładny z pouczającą puentą. Pozdrawiam :)
:) Ladny, pouczajacy wierszyk dla dzieci...Chociaz?
Chyba nie tylko..."A co zresztą wstrętnych śmieci?"
- z resztą