na przednówku

Elu, jak zwykle doskonały wiersz:)
A seledyn już tuż, tuż... to też mój ulubiony kolor:)

Dzięki,Drogie Panie :)

U mnie też tylko graffiti, wszędzie breja.Pozdrawiam
serdecznie. Z przyjemnością przeczytałam.

ciekawa treść wiersza

Niech, Aniu! :)

Dobry przedwiosenny wiersz, niech już zieleń
eksploduje:)

:)) Rymetiusie :) Dzięki za solidny głos w sprawie!
Kategorie zawsze mnie tu zatrważają - czasem więc na
chybił - trafił, no bo mus :)))
Co do autorki - z opiniami sobie radzi - bywa
stanowcza i niereformowalna ;)))
Serdecznie pozdrawiam :)

Całkiem niezły kawałek poezji. Myślę, że przednówek,
przedwiośnie, patrzenie pod nogi itp. to metaforyczne
ujęcie życia podmiotu. Przednówek, to oczekiwanie na
nowe, przedwiośnie - okres przed czyś pięknym, może
przed spełnieniem marzeń, a same marzenia, to oręż
dający siłę do życia (wiarę i nadzieję), w którym
patrzenie pod nogi, czyli spojrzenie zdroworozsądkowe
wynikające również z doświadczenia (zaciemnia
rozpogodzenia nadzieja zrzuciła kolor) stoi w
pojedynku z optymizmem. Dla mnie wiersz mógłby mieć
tematykę – życie. Co do atrybutów dobrej poezji, to
umiejętna prostota słowa i prostota metaforyki do nich
należą. Mam nadzieję, że Autorka nie zechce obniżyć
poziomu i nie weźmie pod uwagę niekompetentnych
opinii. Pozdrawiam:)

Pozdrawiam, Stepie - dzięki za wizytę. :)

Dobrze o znużeniu tą przedłużającą się zimą.
Pozdrawiam

Też serdecznie... Tulipanko:) I głowa do góry! :)

wyzej*

ostatnio kazdy patrzy na nogi,zeby nie brodzic w tej
brudnej brei
lecz trzeba tez poptrzec wzej moze tam dojrzymy promyk
słońca i nadzieje na rozkwit wiosny
pozdrawiam serdecznie:)

jaleku, dzięki za to "podobasie" z "takiem" :)
Pozdrowienia.

"patrzenie pod nogi
zaciemnia rozpogodzenia"

...na tak z "podobasiem" :)