Na przeszpiegi
Organizatorom Spotkania w Szpiegowie - chapeau bas
Akcja "Ucho" rozpoczęta,
zlot odbywa się w Szpiegowie.
Autor z misją "sygnalisty",
sprawdza - kto i gdzie co schował.
Więc ukradkiem, incognito,
penetruje okolicę.
Czyje domy, skąd finanse
i skalniaki przy ulicy.
Czy z jaspisu, czy z marmuru,
kto dostarczył, kod kreskowy.
Jeśli nieoznakowane,
grzecznie prosi na rozmowę.
Patrzy, pawie spacerują,
każde oczko krocie warte.
Już przelicza, tak od sztuki,
no, niech będzie dziś ryczałtem.
Rottweilery na posesji,
szczęki zbrojne w kły kąśliwe.
Rrrr...ety, jeden mur przeskoczył
i do gardła niegodziwiec.
Dobrzy ludzie uratujcie,
"sygnalistą" być przestanę.
Już odpinam Bej-kamerki,
tak jak było, niech zostanie.
Cały sztywny z przerażenia,
a piżama, jak po siku.
Błędnym wzrokiem patrząc wokół,
burknął cicho - ale kicha!
*sygnalista/demaskator
A było wręcz fantastycznie i dla ciała i dla ducha. Dziękuję za wspólne szpiegowanie.
Komentarze (113)
Piękny, ironiczny wiersz.
" Chapeau bas"
Dobranoc Celinko,
a wyglądałaś cudnie! Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję bardzo!
Dzięki Endriu, miło mi z Twojego komentu:-)
Serdeczności:-)
świetna ironia, ale z dużym poczuciem humoru+:)
pozdrawiam Celina
Otóż to Leonie, tego gatunku robi się, a i owszem....
Pozdrawiam Ciebie ciepło i najważniejsze, że człowiek
potrafi na siebie spojrzeć w lustro z szacunkiem!
Miłego wieczoru:-)
Dzięki Krzysiu, uściskaj Hanulkę, a ja jak w dym z
Wami Bejowiczami:-))))
Serdeczności morze, chociaż chłód na dworze:-))))
Witaj Celinuś:)
Zacznę od tego by nie zapomnieć,że Hania i ja jesteśmy
pod ogromnym wrażeniem wszystkich spotkanych
bejowiczów i co niektórych "drugich" połówek
(bo nie każdy był w parze)Było fantastycznie i
przeuroczo.Już czekamy na następne
spotkanie.Pozdrawiamy serdecznie - Hania i Krzyś:)
my to wszystko przeżywamy podnosimy i krzyczymy
sygnalista szkoda że że nie aktywista u nas z dawna
dno miano takim co to swędzą ręce język także
donosiciel jest i kwita
ale pamiętajmy o tem że tam na zachodzie od dawna było
w modzie donoszenie
Widzisz Halinko, znowu jednocześnie komentowałyśmy.
Coś w tym musi być!
Widać dobre fluidy krążą wokół nas:-)
Serdeczności Kochana:-)
Wspaniały wiersz ironiczny. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem ,miłego wieczoru źyczę.
No toś pięknie sobie piszpiegowała, zresztą wszyscy
obecni...dobrze, że takich sygnalistów nie było
wielu...a Szpiegoeo tylko zyskało na zjeździe
bejowiczów...ja w żalu pozostaje, nie było mi dane
pojechać...pozdrawiam
Cudna ironia!! wszyscy na przeszpiegi do Szpiegowa:)))
Oj Agaromie miły pojechałeś pięknym tekstem, a ja
skromną Oksi jestem....
Dzięki serdeczne za mądrości chińskiego filozofa. Jest
coś na rzeczy....
Miłego wieczoru i pięknie pozdrawiam:-)
Bardzo na tak za ironiczne spojrzenie, dlatego agarom
skomentuje powiedzeniem Konfucjusza "Kto nie ma
ludzkiego do bliźnich stosunku, ten ani długo w
ubóstwie wytrzymać nie zdoła, ani w dostatku długo
pozostawać nie może"
Serdecznosci bejowej slicznosci.
Miły Stumpy BINGO!
Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że jeszcze będzie
nam dane poznać się osobiście na innym
szpiegowaniu:-))
oj Oksani moja miła ... Tyś mi głowę zawróciła ...
widząc Ciebie w okazałości całej wiem... że jesteś w
kondycji doskonałej ...
a wiersz przedni tak jak TY ...