NA PRZYJAŹŃ...
Nie każdy przyjaciel pozwoli
żeby z nim zjeść beczkę soli
może woli coś słodkiego
a nie znosi wręcz słonego
więc nie próbuj tej metody
bo narobisz sobie szkody
poznasz go najlepiej w biedzie
pod warunkiem że się jemu
gorzej wiedzie...
Barbara Szuraj
Komentarze (28)
to prawda
miłego wieczoru, Basiu :)
Lubię posolić oraz posłodzić
i cenię przyjaźń, więc o co chodzi?
obojgu dobrze nam się wiedzie ;)
Dobra ironia:)
Pozdrawiam serdecznie.
witaj Barbaro
jak widać przyjaciel przyjacielowi
nie równy
pozdrawiam
Płynnie napisana ironia, podoba mi się całość.
Cała prawda. I to nie tylko Polaka jak napisała
Oksani! To jest ludzka przywara.
pozdrawiam!
ładnie i mądrze
Basiu a skąd jesteś, że mówisz że masz daleko do
Szpiegowa?
Zawitają goście naprawdę z odległych stron
Prawda, prawda, tylko w biedzie poznasz wartość
przyjaźni...pozdrawiam
Oj Basiuniu, widać taka natura Polaka. Fajny z
zębem...
Serdeczności kochana:-)))
Wiele prawdy o tej przyjaźni
pozdrawiam Basiu:)
Witam Cię Basiu. Bardzo ładne przemyślenia.
Przyjaciela poznajemy w biedzie, ale i w radości, gdy
lepiej nam się wiedzie niż jemu.
Pozdrawiam. Miłego dnia.
Przyjaźń to zawsze podstawa.
Wiele jest prawdy w Twoim wierszu
celna ironia Basiu
Pozdrawiam cieplutko :)
Bardzo fajny, lekko ironiczny wierszyk. Pozdrawiam.
Miłej nocy...