Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na ratunek

Usnąłem spokojnie
Nie myśląc o niczym
Chociaż w świadomości czuwałem
Noc czysta
Bez burz
Pioruny nie dawały sygnału
Rodzina w sennym świecie
Wiedzą że gdy syrena zawyję zostawię ich
Myślami przy akcji ale sercem z nimi
Tak spokojna noc bywa najgorsza
Ja śpię
Nagle alarm
Potężny głos syreny wybudził mnie ze snu
Spojżałem w okno
Łuna za górą oświetlała niebo
Wybiegłem z domu
Nogi pełne sił gnają ku remizie
Na miejscu koledzy gotowi do drogi
Sygnały budzą ludzi
Oni patrzą jak jedziemy
Na miejscu szybkie tempo
Adreanalina i stres
To życie, tak cenne i tego warte jest
Dom palący
A tam rodzina
Małe dziecko płacze
Poparzone ręcę
Twarz cała w popiole
Tam zostali jego bliscy
Tam w ogniu
A dziecko samo
Wchodzę w ten dym
Szukam rodziny
Widzę dwa ciała
Oddychają?
Tak!
Koledzy je wynoszą
Akcja ratunkowa
A dziecko płacze
Przytulam je i uspokajam
Rodzice żyją
Czuć ich oddech
Pożar ugaszony
Ludzkie życie uratowane
A sumienie spełnione
Bo kolejna akcja zakończyła się sukcesem

Dodano: 2013-09-30 18:54:07
Ten wiersz przeczytano 695 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Ola Ola

Bardzo smutne, ale szczęśliwy finał. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »