Na serca dnie
powiedz mi
czy otwarte wcześniej drzwi
miały tylko pięknym czasem być
teraz nie ma mnie
na sercu dnie pozostał żal
pozwól mi bym mógł
raz jeszcze poczuć żar w nim
zbite lustro
a w nim odbicie
tamtych dni
przekreślony wers
brak Cię w nim
teraz ktoś inny
dokończyć będzie go mógł
żyjący chwilą
czas kończy się
mówiłaś żebym wierzył
lecz mija i to
pozostawiając po sobie ślad
nie ma przeznaczenia
którego oszukać dałoby się
w pamięci na zawsze
już zostanie to co
stworzyło nas
ten sam ślad
po którym szedłem
gdy kochać mówić chciałem
pozostanie to
w sercu na dnie
to z czym tak trudno zis jest
jak mam z tym żyć
kiedy nie wiem
co za chwile stanie się
jak uwierzyć znów mam
w historie która nie ma końca
a dziś
powiedz mi
czy otwarte wcześniej drzwi
miały tylko pięknym czasem być
wtedy wyłączam myślenie
nie ma nic prostszego niż
zawód powiedzieć dość mi
zamknij drzwi
powiedz mi czy tak musiało być
Komentarze (2)
zgodze się z ula2ula że wymowny wiersz i naprawdę
przyciąga uwagę czytajac wers za wersem ... nie
zrobiłeś z tych słów kołysanki ;)
nieraz drzwi sa otwarte i nikt nie wchodzi w nie a gdy
zamykać się chcą zaczynamy żalować szans Bardzo dobry
wymowny wiersz