Na siedemdziesiąt lat

APART-ON - oczywiście, że wiek to tylko liczba. Co się
pod nią kryje, to zależy już od człeka.

...to młokos jeszcze z Ciebie, Jastrzu ;)

Wiek to tylko liczba ;D + Kłaniam się

Ja dopiero w kwietniu...
Miły sposób uczczenia "okrągłych" urodzin.

Krzemanko, wiesz... nawet skłaniam się ku Twojej
sugestii :)
Równiez miłego :)

Bort, przekażę koledze ;)
A to drugie...
jak pomaga, to czemu nie?
Niebieska tabletka także nada się ;)

:)) Fajnie. Czy nie sadzisz, że lepiej czytałoby się z

"Siedemdziesiątka to nic takiego,"?
Miłego wieczoru:)

Bardzo fajna fraszka dla kolegi ;)))
Dla niego życzenia wszystkiego, co najpiękniejsze :)

I prawda - rodzina i spokój bardzo ważne, jednak
pozwolę sobie dodać:

Drogi Kolego, lat siedemdziesiąt
to jeszcze młodość! Można jak przeciąg
gnać przez alkowy, wciąż ponad kreską!
Ale z tabletką...

Taką niebieską! ;-)))

Pozdrówka, Anno :)

zgadza się- to nic takiego jeśli ma się bliskich
wokół.