Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

7-Potyczki z amorem, kucharz

Poprosiłam dziś amora
by nam obiad ugotował
siedzi w kuchni już godzinę
co on znowu wysmarował

Jakiś zapach dziwny czuję
co on pichci że tak śmierdzi
na drzwiach kartka tu nie wchodzić
będzie pycha on tak stwierdzi

A więc czekam ja cierpliwie
co ten amor też wymyślił
delikatnie pukam do drzwi
żeby zdradził choć pół myśli

Nic nie powie ten uparciuch
kręcę nosem wącham jeszcze
może poznam po zapachu
wącham wącham no i wreszcie

Drzwi uchylił delikatnie
zerkam okiem przez szczelinę
kuchnia cała no to dobrze
a on mówi przełknij ślinę

Zaraz będzie cud posiłek
jeszcze tylko podoprawiam
więc ja idę do pokoju
i przy stole grzecznie siadam

Wreszcie niesie ten obiadek
z wdziękiem klauna na stół daje
a ja patrzę i nie wierzę
może wszystko mi się zdaje

Pierś z kurczaka i marchewka
są ziemniaki przysmażone
i mizeria na śmietance
wszystko ładnie ułożone

W końcu pytam co śmierdziało
nic takiego mówię szczerze
to cebula się spaliła
kiedy myłem te talerze

Ale powiedz moja miła
czy dostanę przytulasa
za ten obiad wyśmienity
będzie miłość na golasa

No to szybko zjedzmy obiad
i popijmy dobrym winem
później razem odpoczniemy
tak powoli dzień nam minie

autor

Ewelina-55

Dodano: 2021-02-08 15:08:30
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

_wena_ _wena_

Czas mile spędzony z amorem kuchcikiem to czas
smakowicie spożyty :)+

góra góra

Ale cudny wierszyk! Brawo, udał się, że hej!

Sotek Sotek

Obiadek to z pewnością był tylko wstępem do słodkiego
deseru:)
Pozdrawiam:)
Marek

JoViSkA JoViSkA

hahahahaha....ależ mnie ten wiersz ubawił hahaha...nic
za darmo! Interesowny amor :D:D Pozdrawiam z uśmiechem
:))

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Świetnie i z humorem. Mój syn ostatnio wziął się
szczerze za kucharzenie. Zapraszają mnie co niedziela
na obiad. Syn tylko patrzy na mnie, na moja minę na
zachwyt i wtedy dominuje. Wie,że mnie lipy nie
poda./Miałam Zajazd na Mazurach i gotować umiem,
chociaż to była robota kucharki. Serdecznie
pozdrawiam.

Babcia Tereska Babcia Tereska

Świetny ten kucharz, i obiad ugotuje, i pomiłuje...

Ewelina-55 Ewelina-55

Dziękuję. Cieszymy się razem z amorkiem, że podobają
wam się nasze potyczki. :). Jeszcze kilka ich będzie.

jote jote

Z humorem i nutką papryczki:))
Pozdrawiam

wolnyduch wolnyduch

Jak kocha, to i posiłek dobry poda,
fajny, wesoły i pełen ciepła wiersz,
dobrego wieczoru Ewelino życzę :)

MariuszG MariuszG

Ciepło, z humorem.
Pozdrawiam

zyka zyka

Taki cudowny klimat tylko życzyć wypada oby to była
codzienna biesiada. ieplutko pozdrawiam

anna anna

Super!

GrzelaB GrzelaB

Obiad zjedzony, a amorek zaliczony?. Bo jak tak no to
plusik tu zostawiam. :)

beano beano

uroczo, przez żołądek do serca;)
serdecznie pozdrawiam:)

Halina Kowalska Halina Kowalska

Ładny ze świetnym humorem...gdzie można zdobyć takiego
kucharza...pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »