Na siłę
Nie sztuka wydać tomik,
by próżność zaspokoić,
wykupić cały nakład,
obdzielić nim znajomych.
Ci rzucą go do kąta
- dziękując przez uprzejmość,
bo woleliby dostać
rzecz bardziej im potrzebną.
Jakiś drobiazg do domu,
biżuterię lub ciuszek,
a ty im, bez pardonu,
pakujesz swoją duszę.
Komentarze (49)
Serdecznie dziękuję nowym gościom za poparcie dla
przesłania. Miłego wieczoru.
Najprawdziwsza prawda, sama popełniłam ten błąd i
teraz ciężko się zastanawiam czy go powtórzyć, ale
twój wiersz mnie otrzeźwił dziękuję. Pozdrawiam:)
Nieraz widuję pod śmietnikami stosiki książek i to
jakich autorów...
Pozdro Krzemanko.
Podoba mi się.
co prawda to prawda...puenta mówi sama za
siebie...pozdrawiam.
Za samą puentę punkcik.Hej!
"nic na siłę,
wszystko młotkiem"
:)
prezent z duszą;)
Nie warto nikomu ofiarowywać swojej duszy, ot tak w
prezencie. Najlepiej dać ja komuś, kto sam o to
poprosi.
Asie: skoro tytuł "Na siłę", to rozumie się że
musiałeś:)) Miłego dnia.
no też muszę zagłosować (x)
jak na wyborach:)
pozdrawiam:)
Karacie: wygląda na to, że masz zawsze rację:) Miłego
dnia.
Na siłę nie zabłyśniesz w tłumie,
dzielić się sobą trzeba umieć!
Pozdrawiam!
Dziękuję nowym gościom za opinie w sprawie wydawania
się:) Miłego dnia.
Masz 100 % racji. Obdarowanie kogos na sile
zniesmacza adresata i nam nie sprawia przyjemnosci ...