Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na śmierć poety

Śmierć poety boli, odszedł wczoraj nad ranem.

Przestał czuć zapach fiołków,
nie widział śladów na piasku. Ogłuchł.
Bicia dzwonów, pukania do drzwi nie słyszał.
Jednym słowem agonia - nieodczuwalne dotyki.

Krzyczałam: nie umieraj!
(Zupełnie niepotrzebnie).

Obraz złocony blednie. Przepadł
z własnej woli, poddał się nad ranem.

A może zmartwychwstanie i ciężar udźwignie?
Na razie leży wygodnie i odpoczywa w bezdechu.
Schłodzony od czasu jakiegoś,
w szufladzie wsuwanej.

A ja płacząc, w żałości
rozplatam
z wawrzynu wianek.

autor

cii_sza

Dodano: 2016-12-04 20:18:52
Ten wiersz przeczytano 2446 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Nieregularny Klimat Romantyczny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (65)

cii_sza cii_sza

Danusiu, pisałam wielokrotnie, ze w 90 procentach
moich wierszy nie ma fikcji. Setki razy to
podkreślałam i podkreślam. I sądzę, że to zauważyłaś.
Bardzo często, częściej niż rzadziej, podmiot liryczny
to ja - autorka.
I niech nikt nie ściemnia, ze nie utożsamia się z
podmiotem lirycznym pisząc wiersz. To taka obrona, aby
czasem się za bardzo nie odsłonić, nie pokazać. Aby
ktos nie uraził komentarzem. Ja mam odwagę nie ukrywac
się i mówic wprost: podmiot liryczny w 90 procentach
moich wierszy to ja!

Wszyscy piszecie o sobie, tylko zaznaczacie, aby nie
utożsamiać z obawy i ja to rozumiem, szanuję.
Ja mam nieco inne podejście, nie boję się i nie
wstydzę odsłonić -
siebie, tego co czuję, jak czuję.

Dziękuję bardzo za komentarz.

Nie było tu mojego niezadowolenia, tylko stwierdzenie
faktu, jaki zaistniał. Być może zbyt dosłownie i
wprost się wyraziłam, ale nie mam zwyczaju owijania w
bawełnę. Najlepsze sa jasne sytuacje i wyartykułowanie
tego co się czuje na głos, aby nie pozostawiać
niedomówień.
Z nadal dużą sympatią pozdrawiam Cię:) Jesli masz
ochotę możesz śmiało pisać pod moimi tekstami co
uważasz za stosowne, a ja mam prawo Ci odpowiedzieć
tez tak jak uważam za stosowne:)

Chianti, WN, Ziu-ko, Janino - serdecznie dziękuję za
pochylenie się i poświęcenie czasu temu wierszowi:)


Donna Donna

Witaj Cii-szo. Nie rozumiem skąd wzieła się irytacja i
oburzenie. Nie insynuowałam niczego Tobie jako
autorce, mówołam jak odbieram wiersza nie jakąś
konkretną sytuację. Nie siedzę w Twoich myślach, więc
nie myl mojego prywatnego odbioru tekstu do tego co
autor miał na myśli. Bardzo nagminne jest u
czytelników przypisywanie treści wiersza do osoby
autora... ja pisząc swój komentarz nie odniosłam
swoich spostrzeżeń do autorki, czy do konkretnych
osób. Popełniłaś więc klasyczny błąd kiedy
odpowiedziałaś na mój komentarz, gdyż odniosłaś się do
postaci fikcyjnych ( dla mnie jako czytelniczki, to
postacie fikcyjne) jak do konkretnych osób. Być może
Ty pisząc powyższy tekst miałaś na myśli konkretną
osobę, (do czego masz prawo) jednak ja jako czytelnik
odbieram podmiot liryczny jako fikcje literacką. Więc
Twoje oburzenie nie jest uzasadnione i nie powinno
mieć miejsca. Dla mnie taka reakcja jest sygnałem, aby
nie analizowac przeczytanych u Ciebie tekstów, gdyż
mogę wywołać tym Twoje niezadwolenie, że odbieram coś
w taki czy inny sposob. Na przyszłość ograniczę się
tylko do tego, czy dany wiersz podoba mi się czy też
nie, a to co czuję czy dostrzegam w tekscie, zachowam
dla siebie. Serdecznosci Halinko.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

A gdy Poeta umiera, to myśli, że nikt po nim nie
płacze.

Bardzo ładnie napisane, i rytmika i przerzutnie i
symbolika...

Bardzo poetycko.

Pozdrawiam.

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

To raczej śmierć poezji, idei, a nie poety -
człowieka. Zgrabnie ujęty aspekt utraty mocy
twórczych:)

Kropla47 Kropla47

Dziękuję za wczoraj...Miłego dnia;)

Janina Kraj Raczyńska Janina Kraj Raczyńska

Staję po stronie komentarza Demony ... Wiersz w
pierwszej chwili odebrałam bardzo realistycznie,
wzbudził we mnie smutek. Tytuł i opis przywołał mnie
do rzeczywistości.
Cokolwiek to znaczy - znaczy, że wiersz niebanalny :)

cii_sza cii_sza

A merytorycznie, co do wiersza;))) to ..."muszę
powiedzieć - to jest dobry wiersz" - to cytat pewnego
krytyka.
Sprzed kilku miesięcy:)

Pozdrawiam.

cii_sza cii_sza

A od kiedy to poezja musi byc logiczna?:)))
Pierwszy raz słyszę coś takiego;)))
Zawiedziony? Urażony?
O czym Wy piszecie? I Ty i Demona?
Nie macie zielonego pojecia o czym i o kim jest ten
wiersz. Poeta to nie zawsze ten, ktory pisze wiersze.
Choć ten też pisze. I akurat Ten poeta niestety umarł.
Dawno nie żyje i ma tego pełna świadomość.

Plamy na honorze dyskwalifikuja w sposób zasadniczy.

Nawet jeśli wcześniej twórczość poruszała przestała
być wiarygodna.
Niestety a wladciwie to Bardzo Dobrże i Stety że mam
pewne zasady i one nie pozwalają mi na inne
spojrzenie.

Nie toferuje kłamstwa, robienia z ludzi i czytelników
idiotow, wykorzystywania naiwnych, poranionych,
obrażenia drugiego człowieka - traktowania go jak
smiecia, bawienia się czyimiś uczuciami(tu nie
dopatrujcie się mnie), robienia cyrku z drugiego
człowieka i szeregu innych rzeczy, o których z pewnych
przyczyn Na Razie nie wspomnę.
Ty Elu nic nie musisz wymazywac.
Nie znając człowieka osobiscie możemy jako artystę
traktować go tak jak piszesz o Gauguenie, ale tu jest
inny przypadek, inna sytuacja.

No proszę ten wiersz jest po raz trzeci na beju:))) i
nigdy wcześniej nie doczekał się obrony ów poeta.
Choć być może zmiany jakich dokonałam w tekście na to
wpłynęły.

Dodam, że nie od razu został przekreślony. Niestety
nadal zasługuje na ten wiersz,
więc umieściłem kolejny raz i już w moim archiwum
pozostanie na wieki:)

Sądzę że zakończyłam dyskusje na temat "poety", nie
wart aż tylu wpisów, ale Państwo możecie jeszcze
dywagowac. Proszę bardzo. Tylko proszę bez wycieczek
personalnych. Tylko wiersz!
Komentowanie wiersza - fajne, ale sugerowanie w jaki
sposób autor ma pisać i widzieć kogoś bardzo niefajne.
Wycieczki personalne w kierunku autora, wymyślanie tez
o zawodach itd - bardzo niefajne.

grusz-ela grusz-ela

Hmmmm... śmierć poety za życia? Bo ktoś się poczuł
zawiedziony, urażony - osobiście, prywatnie? Dla mnie
to nielogiczna teza. Poeta to nie kategoria -
kolega/koleżanka/przyjaciel.
Jeśli nie podoba mi się biografia artysty, to
zaprzeczę jakoby był artystą? Ot choćby mój ulubiony
malarz Gauguin? Od żony i gromadki dzieci prysnął
sobie na Tahiti, żył tam z młódkami, zupełnie
nieodpowiedzialnie, niewrazliwie.... Mam wymazać ze
sztuki jego Tahitański dorobek?

Dla mnie stawiane tezy są nielogiczne, sorry. :)

cii_sza cii_sza

Droga Demonko Twoje dywagacje są dalekie od prawdy,
ponieważ nie znasz poety o którym peelka, czyli JA
piszę. Nie masz też zielonego pojęcia o relacji -
Ten poeta- Ta peelka.
Więc nie możemy podjąć tutaj dialogu w kwestii, którą
poruszyłaś.

Moje oczekiwania nigdy nie były ważniejsze niż
'chcenie' poety.
Poeta wie:))) I tu był BŁĄD!

Poeta się poddał, nie walczy.
Ma kilka istotnych, bardzo brudnych plam na honorze
poety.
Plus to o czym napisane - odczuwanie, itd.
Plus to, o czym Nie napisane.

Poeta wie.

Ale dziękuję, za tak obszernie pokazany punkt
widzenia.


Donna Donna

Witaj.... a może to nie tak z tym umieraniem, poety...
może peelka nie rozumie psychiki, wnętrza tego
poety... może nigdy nie zabiegał o laury o uznanie,
tylko zawsze był sobą, może to peelka pozłociła te
listki, a teraz kiedy złotko się kruszy, jest
rozczarowana że peel nie poddał sią jej zabiegom
kosmetycznym.... i ma bardziej pretensje do siebie, że
nie udało jej się zamknąć go we własnych ramach,
obarczając go winą za brak elastyczności.
Wiersz ciekawy, pozwala na zastanowienie sie nad tym
czego oczekujemy i kiedy nasze oczekiwania stają się
ważniejsze od tego czego chcą inni, w tym przypadku
peel poeta. Serdecznosci.

Alfonsa Alfonsa

Cii-szo wierz w ludzki potencjał! możne tylko przygasł

cii_sza cii_sza

w moich oczach raczej nie Alfonso

a w innych... niechaj zmartwychwstaje i wsiewo
charasziewo

dzięki za podobanie:)

valerio, pani nic się nie popsuje, bo ten wianek nie
na mojej głowie. Nie mój!:)))
Ja mam z róż czerwonych, nie z wawrzynu:)
wiosną ze stokrotek będe miała:)

Pokaże Ci, bo zrobię zdjęcie w tych wiankach. Piękne
są:)

Alfonsa Alfonsa

cii-szo "rozplatam z wawrzynu
wianek"niezwykłe,obrazowe i oryginalne szalenie mi się
podoba. Zmartwychwstanie na pewno!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »