Na to czekam
Zimna kołdra, puste łoże,
nic tęsknocie nie pomoże...
Szepnij słówko zanim zaśniesz,
przecież na to czekam właśnie!
Chociaż dziś osobno śpimy,
to nie sekret, że tęsknimy.
Nie bądź zimna, ni wyniosła;
mym pragnieniom łatwo sprostasz.
Powiedz tylko: kocham Ciebie,
a ja będę w siódmym niebie!
Obdarz mnie swą namiętnością,
a zawładniesz mą miłością.
autor
Żonaty1967
Dodano: 2005-08-18 19:25:43
Ten wiersz przeczytano 415 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.