Na zawsze
Promyk pięknie obudził ją z rana,
tańcząc ciepłem rozpieścił policzki,
wstała rześko radością rozgrzana,
zza firany spoglądał dzień śliczny.
W piersiach grała magiczna muzyka,
nabrzmiewały wspomnieniem misternie,
dreszcz po ciele przyjemnie przenikał,
rzeźbiąc ślady tej nocy namiętnej.
Zbiegła boso krętymi schodami.
w perłach rosy skąpała swe ciało,
iskry nocy już w sen zapadały,
a jej ciągle zdawało się mało.
Jeszcze tętnił ten dotyk pieszczoty,
wygrywając czarowne romanse
nut miłosnych, co piórem złoconym
komponują dwa słowa „na zawsze”.
Komentarze (28)
Cieplutko, oj cieplutko. Dziękuję :)
ładny, zostały wspomnienia :)
Chyba złożę do sejmu ustawę
dobre noce niech troską otoczą
i ci ludzie z opiek i mopsów
niech biedakom
do łóżek wskoczą
Pozdrawiam serdecznie
Owszem, romantycznie i pociągająco. warto było
zajrzeć na stronkę.
Tak jak pisze suzzi romantycznie u Ciebie się zrobiło.
Dodam, że też zmysłowo. Potrafisz rozbudzić czytelnika
wprowadzając go w przyjemny nastrój. Pozdrawiam:)
Romantycznie, zmysłowo,z oddaniem..
Ciepło, delikatnie,romantycznie i
rytmicznie....bardzo mi się ten wiersz podoba.
plastycznie napisany ...zobaczyłam i tę dziewczynę i,
to jak zbiega po schodach i zmysłowość którą emanuje ,
a teraz sobie jeszcze tylko westchnę , ehhh... ;)
Kurcze, rozmarzyłam się. Chcę...zawsze!!!! :))))
Śliczny wiersz, lubię takie o miłości spełnionej.
Pozdrowionka magdo*. Miłego!
Witaj Magdusiu:)
Tak pięknie, że wciąż mało.
Jesteśmy zachłanni na miłość i to nie jest naszą
wadą:))))
Pozdrawiam:)
Pięknie...a słowa "na zawsze" mają magiczną moc -
wypełniają szczęściem :)
Romantycznie i ciepło otulasz słowami. Pozdrawiam
Słoneczko już grzało,
a jej ciągle mało!
Miłego dnia