Na złość
Policzki płoną
Oj znów ta głupia…
Serce dzwoni na alarm SOS!!!
-Wiesz, że nie chcę cierpieć..
Przez okno wpadła róża
Oj głupia!!!
Nie złość się…!!
Nie martw się..
Policzki płoną
Na ustach to samo wciąż
Nie albo tak
Nie ..nie…albo i tak…
Zrobię na złość i nie zakocham
się….wcale?
autor
Słoneczko22
Dodano: 2008-08-30 09:51:47
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ładny wiersz z wątpliwościami, ale w miłości nie da
się wszystkiego ogarnąć rozumem:)
Serca nie mozna kontrolowac ale rozum mozna,,ciekawy
refleksyjny wiersz.
uczucia nie można kontrolować... czasem warto
zaryzykować... może to ta wielka i prawdziwa miłosć?!
jeśli nie spróbujesz nie będziesz wiedzieć..