Nacja
"Moja tonacja - moja nacja" Coma - Tonacja (sygnał z piekła)
Powiedz mi
Czy to strach?
Czy to systemu krach?
Że dzisiaj kumple nie wierzą mi
Nie widzą szczęścia
W zwyklych rzeczach
Tylko w pieniadzach
Mają swe wartości
Umieram w sobie
Nawet ja zgubiłem drogę
Ma flustracja
To oddalająca się nacja
Koniec miłości
Brak szczerości
Bogu dziękujmy
Że wciąż jesteśmy
Brak zaufania
Zwykle do siebie nas nie skłania
Cierpienia ludzkości
Nasz brak szczerości
Niszczy nas wszystkich
Tak mali jesteśmy
ale wiele zdziałamy
Dopóki razem działamy
Umieram w sobie
NAwet ja zgubiłem drogę
Ma flustracja
To oddalająca się nacja
Mam wizje przed oczami
Wszystkich nas złaczonych rekoma
Bez przykrości
Bez zazdrości
Znowu zyjemy
Znwou płaczemy
Wszyscy znów żyjemy
Umieram w sobie
Nwet ja zgubiłem drogę
Ma flustracja
To oddalająca się nacja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.