nad przepaścią
nad urwiskiem myśli
szukam przestrzeni
w którą mogłabym skoczyć
bez poczucia winy
ufam naszym skrzydłom
choć znów spadamy
wciąż pragnę więcej
dzięki tobie
każde lądowanie jest miękkie
autor
sisy89
Dodano: 2020-07-08 17:28:34
Ten wiersz przeczytano 2456 razy
Oddanych głosów: 83
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (82)
tarnawargorzkowski, Mily - dziękuję i pozdrawiam :)
Za Monią, Jazkółką pozwolę sobie :)
Pozdrawiam :)
myślimy Boże?
Berenika57- tak, to ważne w relacji... Dziękuję za
komentarz i pozdrawiam :)
Dobrze mieć kogoś, na kim można się oprzeć...
Bardzo ładny wiersz, Joasiu :))
Pozdrawiam serdecznie :) B.G.
Pani L, jazkółka- dziękuję za miły komentarz.
Pozdrawiam :)
Dobrze byłoby też razem wzlatywać :)
Śliczny wiersz. Pozdrawiam serdecznie : )
Konstrukcja bez zarzutu i myśl przednia.
Pozdrawiam.
Canis Lupus, kaczor 100- dziękuję za wgląd i komentarz
:)
Pozdrawiam serdecznie :))
Życie staje się prostsze kiedy mamy w kimś oparcie.
Pozdrawiam :)
paulinaaa, Annna2 - dziękuję za przeczytanie i
refleksję do wiersza. Pozdrawiam, życząc miłego dnia
:)
Wzorcowy przykład spójności wiersza.
Ta przestrzeń.
To poczucie winy, ono czasem jest.
Bo miłość jeśli ta bez zobowiązań,
lub pierwsza, to jest piękne.
Ale jest też tak, że miłość to tez poczucie winy.
Zaufanie dodaje skrzydeł. Każde lądowanie będzie
miękkie... no prawie :) Dobrej nocki :)))
waldi1- jeśli to prawdziwa miłość, to nie ma takiej
możliwości :)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)