Nadaję Morsem do Nieba
A może ktoś przeczytał?
Nadaję Morsem do Boga,
Waląc głową w ścianę...
Powiedz, że razem płyniemy
NIE POWIESZ- toniemy
TY TONIESZ- to nie my
Uderzam coraz mocniej, nie boli,
Wszystko mi się przestawia w środku...
Fala! Powiedz, że to już ostatnia
NIE POWIESZ- nieszczęście to matnia
ZDRAJCA- nie dusza bratnia!
Dla całej załogi, która już nie żyje, a jeszcze nie umarła...
autor
Zalovana Martuś
Dodano: 2008-03-08 19:44:35
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
...surrealizm?...