nadchodzi smutna noc
łzy smutku
błyszczą na rzęsach
nie można już dłużej wytrzymać
gdy troska się pogrąża
płacz ściany rozrywa
słońce w oknie gaśnie
ciemność rozrzucona wokół
jak tu się śmiać
skoro senność przychodzi w zmartwieniu
autor
elka
Dodano: 2015-02-26 16:49:22
Ten wiersz przeczytano 1202 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Pozbądź się zmartwień przed snem. Miłego
Bardzo często to mi się zdarza. Wtedy nie mogę pół
nocy spać. Pozdrawiam Elu
Wyrazisty przekaz pozdrawiam
Wymowny wiersz, pozdrawiam!
Czytam sobie bez "się pogrążą" z czwartego wersu
czyli:
/gdy troska
płacz ściany rozrywa
słońce w oknie gaśnie/
w "nie można" wkradła się literówka /nożna/
Pozdrawiam