Nadużyłaś moje zaufanie
Twoje słowa,Twoje prośby
Wszystko było tak prawdziwe
Twoje serce tak kochane
Twoje oczy malowane
Wszystko było tak jak w bajce
W której chciałem ciągle grać
W której Ciebie pokochałem
Której mogłem wszystko oddać
Poza Tobą nic nie było
Moje oczy były ślepe
Wszystko to się wydarzyło
Zaufałem jak nikomu
Lecz to sobie nadużyłaś
Ból wszystkie słowa mi zabiera
Nie musiałaś tak postąpić
A jednak postąpiłaś
W moją miłość śmiałaś wątpić
I dlatego coś kręciłaś
Tak bardzo nie mogłem w to uwierzyć
Że znowu Ci zaufałem
Lecz już teraz wiem, że niepotrzebnie
Nie widziałaś, że serce Ci oddałem
Nie widziałaś jak mi źle
Nie widziałaś jak nie mogłem uwierzyć, że
kłamałaś
Nie widziałaś...więc teraz też nie
dostrzegaj mnie
Bym mógł to zapomnieć,pozostaw tak jak
jest
By szybko znikł obraz Twój w mym sercu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.