Nadzieja...
Napisany dokładnie o 20:01 Edytowany dokładnie 29 kwietnia 2006 o godzinie 9:04
Zawsze pozostaje iskierka nadziei...
Bo to ona umiera ostatnia...
Rozświetla drogę, którą idzdiemy...
Pozwala wierzyć, że będzie lepiej...
Nie pozostawia nas samym sobie...
Zawsze pozostaje do końca...
Trwa w każdym z nas...
Chwilami przygala...
Lecz nie gaśnie...
Wciąż migocze...
Zawsze tak dużo sie o niej mówi...
A tak mało wie...
Mawia się...
Nadzieja matką głupich...
Ale ci co nadziei nie mają...
Nie żyją jak wszyscy...
Czegoś im brak...
Brak tej nigdy niegasnącej iskierki
nadziei...
Dla wszystkich, którzy wciąż mają nadzieję... Tą malutką iskierkę... Która pomaga wierzyć w lepsze jutro... W spełnienie marzeń...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.