Nadzieja
Wiosna się rozdzwoniła
wszelkim ptactwa śpiewem,
rozbieliły się sady
rozpachniały kwiaty...
Słońce teraz wysoko
wchodzi pod sklepienie
i rozpina płaszcz ciepły
w złocenia bogaty.
Mieni się wokół wszystko
w jaskrawych promieniach,
zsyłany prosto z nieba
pod stopy żar, grzeje.
Każde najmniejsze ziarnko
życiem się wypełnia,
budzi często uśpioną
w człowieku- nadzieję.
Gdzieś skulona w ukryciu
przed kamerą świata,
jak to ziarno na wiosnę
z ziemi,- się wyłania,
by się w pełni rozwinąć
potrzebuje światła-
w kwiaty, które urodzą
owoce przetrwania.
Komentarze (22)
Z wiosną także nadzieja budzi się do życia po ponurych
zimowych miesiącach. Pozdrawiam:)
Piekna ta twoja nadzieja, sercem malowana i
marzeniami.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.
Witaj Zofio. Bardzo nastrojowo zaczynasz dzień.
Wprowadzasz swoim wierszem miłą atmosferę i dobry
nastrój. Pięknie dajesz nadzieje. Pozdrawiam:)
zosieńko - to przepięknej urody wiersz:)) Nadzieja
urodzi się w kwiatach, jak dla mnie cudeńko! Do
ulubionych jak nic.
Miłego Dnia i dużo słoneczka życzę.
Bardzo ciepły,nastraja optymistycznie i czyta się z
przyjemnością.Odrobina wyobrażni i czuję się jak w
bajce.Pozdrawiam cieplutko.
nadzieja daje siłe i budzi do zycia nawet najmniejsze
ziarenko
pozdrawiam słonecznie:)
Nadzieja daje siłę przetrwania, bez niej życie byłoby
smutne i ponure.
Zosiu Twój wiersz budzi radość w sercu.
Pozdrawiam :)