NADZIEJA NA KRZYŻU
czasem spoglądam i myślę – jak?
Chrystus z mosiądzu wisi nade mną
ramiona rozpostarte na drzewie krzyża
rany boskie przybite
cierpienie, ofiara za mnie
przebaczenie i nadzieja
w tajemnicy wiary
ocieka łzami krwi, zmywa grzechy
umiera za pojednanie z Bogiem
a nad Nim anioły śpiewają
wychwalając pod niebiosa
jak to wykorzystać?
patrzę i myślę, w ciszy szukam drogi
dotknąć boskiego miłosierdzia
przynieść nadzieję, odczuć przebaczenie
i zrozumieć koncepcję zbawienia
w ciszy i spokoju, otwieram serce
by zrozumieć ten fenomen krzyża
i jak mogę wprowadzić go w życie
by przynieść światu ukojenie
Z góry dziękuję za czytelniczą ciekawość i wszelkie uwagi.
autor
sturecki
Dodano: 2024-03-27 06:53:10
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Plus oczywiście.
Chrystus spogląda na nas i zawsze obdarowuje
łaskami...
Ważna jest chwila skupienia - wtedy wiele zaczynamy
rozumieć.
Może i słyszymy co do nas mówi słowami naszego
sumienia?
Najważniejsze są dwa przykazania, które streszczają
wszystkie dziesięć...
7: na szczęście nie dajesz odp.
Tak, poruszasz tekstem, w Krzyżu nadzieja, wiara,
miłosierdzie, zbawienie, bardzo potrzebny wiersz oraz
przekaz, pozdrawiam serdecznie.
Kluczem jest Łaska Metanoi, swoiste nawrócenie, czyli
zmiana kierunku postrzegania, które prowadzi do
rozwoju duchowego i rozumienia, iż jedyną drogą jest
WIARA, NADZIEJA I MIŁOŚĆ, czego nauczał Jezus.
Poświęcił za nas ludzi życie, dając przykład, że i my
możemy oddać to co jest dla nas najcenniejsze, czyli
nasze życie, naszych bliskich i wszystko to co jest
nam drogie. Wrażamy tym samym zgodę, na odebranie nam
tego wszystkiego, jeśli ma to nas prowadzić do Boga
Ojca w Niebie. Chociaż tego nie do końca rozumiemy,
mamy zaufać i być pełni nadziei. Bóg nie chce naszego
zła. Zna nas i wie, jaka przyszłość nas czeka i widzi
naszą drogę ku przepaści. Idąc za krzyżem ominiemy je,
ponieważ Jezus z nami będzie i poniesie z nami nasz
krzyż.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Wspaniałe refleksje na Wielki Tydzień. Pozdrawiam
serdecznie:)
Poruszające rozważania na temat wiary i
zbawienia...Myślę, że wystarczy trzymać się dekalogu,
a wszystko będzie dobrze :) Pozdrawiam Stasiu ciepło i
serdecznie :)
Chrystus przez swoją mękę na krzyżu zbawił lud.
Przekaz wiersza pełen refleksji porusza serce i
zatrzymuje na dłużej w zadumie.
Pozdrawiam i życzę Radosnych Świąt Wielkanocnych.
takie refleksje po ścieżkach wiary prowadzą nas na
właściwą drogę postępowania.