z nadzieją Wiecznego Powrotu
Obrazy zapisane przed oczami
te wspomnienia...
na własne życzenie opuściłem Dom
wyniszczam się przez siebie
swoje "ja" pokazuję tylko łzom
Nawet nie steruję swoim cieniem
nie pozostało mi nic
gdzie mam iść?
bo nie mogę tu być
Niech każdy rani moje serce
im więcej
tym swoją winę odpokutuję
prędzej
autor
Derealizacja
Dodano: 2013-02-16 00:44:43
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Smutny, każdy popełnia błędy, ale ważne że chcemy je
naprawić i oswobodzić sumienie.
Pozdrawiam.
Smutny wiersz...i samokrytyka...pozdrawiam;)
"Nawet nie steruje swoim cieniem
nie pozostało mi nic"...smutne bardzo...
Ps.dobrej nocy-tylko wygodnie w lozku-nie na grochu:)
Wyraze Po wiejsku-alez duzo podmiot jest chetny wziac
na klate- za Jamie straszne winy tak chce
odpokutowac...? Oczywiscie brak mi ciut ciut-tej formy
lirycznej/zeby tak troszeczke zacwycic sie slowem/
Dziwny mechanizm jest w tym człowieku, że sam zadaje
sobie te katusze.Podoba mi się najbardziej: "niech
każdy rani moje serce". Miłej nocki.