Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Naga prawda

oj moja ( mily ) kochana
czy szczęśliwym małżeństwem
gdybyś widziała
tę awanturę z rana
trzęsła się cała ściana

jedni sąsiedzi
z rąk ukochanej
mnie wyrywali
znaleźli się tacy
co jej pomagali

jak widać każdy ma inny
punkt widzenia
to zależy
kto ma więcej w domu
do powiedzenia

po tylu latach
spędzonych razem
nie odważyłbym się narzekać
ty wiesz
co mogłoby mnie czekać
więzienie jak piszesz

czyli areszt domowy
dlatego cierpię
a o odejściu
nie ma mowy

Autor Waldi

autor

waldi1

Dodano: 2019-07-18 00:01:18
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

GabiC GabiC

Ładnie, ciepło.
Dobranoc Waldi:))

niezgodna niezgodna

...po wielkiej burzy, zawsze słońce:))

promienSlonca promienSlonca

Witaj Waldku.
Ciekawie ironizujesz, aby tylko te kłótnie nie stały
się powszechne.
Pozdrawiam serdecznie.:)

Angel Boy Angel Boy

Kłótnie się zdarzają, oby tylko nie sprawiały, że
miłość umiera bezpowrotnie :) Waldi, bardzo dziekuję
za komentarz i mam nadzieję, że wideo się podobało :)
Pozdrawiam Cię serdecznie +++

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Po to się kobitę za żonę brać chciało,
by się jej po ślubie bało i słuchało,
więc słuchaj się swej Jadzi we dnie i w nocy,
bo jak nie posłuchasz wydrapie Ci oczy.

Abyś za innymi przestał się oglądać,
zajmując się tylko tą swoją jedyną,
chyba dobrze widzisz jaka jest kochana,
jak dotychczas nie rozstawia Cię po kątach.

Pozdrawiamy Was oboje. Miłego wieczoru :)

mamusia45 mamusia45

To życzę nadal dystansu peelowi i pogody ducha na
dalsze lata :) Fajnie i dowcipnie :) Pozdrawiam :)

magda* magda*

Ciepło i z humorem o nieporozumieniach i małym
pantofelku małżeńskim.

elka elka

Dobry ironiczny wiersz.
Pozdrawiam

@Najka@ @Najka@

Dobre z humorem...eee tam.Miłego dnia

anna anna

awantury są jak burze- oczyszczają atmosferę.

jastrz jastrz

Tu l'as voulu, George Dandin...
a Twój wiersz przypomniał mi stary dowcip:
Berlin Zachodni: Urzędnik poglądach nieco lewicujących
przesłuchuje uciekiniera z NRD.
- Czy to prawda, że u was zlikwidowano wyzysk
człowieka przez człowieka?
- Tak.
- I że wszystkie środki produkcji są własnością
społeczną?
- Tak.
- To wy musicie być szczęśliwi.
- Rzeczywiście.
- To po co pan uciekał do Berlina?
- Bo wy nie musicie.

Pozostaje więc Ci tylko życzyć, byś znosił swoje
szczęście z pogodą ducha.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »