nagi
stalem sie
codziennoscia
nikt niczego we mnie juz
nie odkrywa!
Jestem bez tajemnic
stalem sie
(cenzura)dniem powszednim
wydlubac mi oczy
by nikt juz nigdy
nie wyczytal nic z
moich zrenic!
stalem sie
codziennoscia
nikt niczego we mnie juz
nie odkrywa!
Jestem bez tajemnic
stalem sie
(cenzura)dniem powszednim
wydlubac mi oczy
by nikt juz nigdy
nie wyczytal nic z
moich zrenic!
Komentarze (8)
Wiersz nie jest obojętny, on jest głęboko przeżyty.
Wiersz przejmujący. Na pewno nie stałeś się
codziennością, bo człowiek jest pełen tajemnic ... dla
samego siebie - codziennie. I pewnie jeszcze nie jedna
osoba coś w Tobie odkryje, bo codziennie odkrywamy
siebie na nowo. Każdy dzień przynosi nam coś nowego,
coś co nas wzrusza, zadziwia, fascynuje, cieszy -
najlepiej spojrzeć na świat oczami optymisty, sam
siebie odkrywaj - a odkryjesz wiele. Więc głowa do
góry i uśmiech na ustach. Pozdrawiam i życzę miłego
wieczoru.
Może tajemnicą okryte to co widzą w Tobie inni... :)
Sam przed sobą ukrywasz... :) Radości z odkrywania
siebie, może na nowo:)
potężny ból rezygnacji płynie z twego wiersza,chwyta
za duszę...zastanawia,zasmuca
Widocznie jest jeszcze coś tajemniczego, skoro trzeba
dawać te "wierszowe wskazówki".Nikt i nic nie jest
spowszedniały.Co najwyżej zmęczony.Wystarczy trochę
sny, lub muśnięcie delikatnego zefirka, lub słodziutki
cukiereczek, lub przytulanka misio, lub...
itd.Wesołych Świąt!
Wiersz smutny w wypowiedzi bo oczy to cała duchowość
człowieka i każda jest niezwykła i nikt nie przejrzy
do końca nikogo nawet on sam czasem nie przewidzi
Wymowny wiersz Dobry+ ):)
moze i obojetny,ale przejmujacy zastanawiam sie
dlaczego tak podmiot stal sie codziennosia...
Ciekawe metafory,''stałem się codziennością''... chyba
każdy z Nas nią jest,pozdrawiam.