Nagocjacje przy księżycu
Zostawmy to, co za plecami i za
uszami (nie pytajmy). w ciepłym
pokoju na miejscu wszystko, wystarczy
(tylko) dłoń wyciągnąć-
blisko.
Nie mówmy, że nas na to nie stać
(zero wydatku-rzecz bezcenna), połóżmy
(ASAP)w znanych miejscach- akcent,
zróbmy
interwał.
Czujesz? kręgosłup zyskał płynność
i w kocich oczach skrzy się zachęta
(czy tajemnica?). już się przyciągam
do księżyca, przecież jest-
Pełnia.
autor
AAnanke
Dodano: 2019-12-28 16:30:03
Ten wiersz przeczytano 1712 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Przepięknie...
Klimatycznie-magnetycznie...
magnetycznie
Zosiak- wolę Twoje- po stokroć!
Ależ Ty cudnie piszesz. Można się delektować.
Pozdrawiam, AAnanke :)
"już się przyciągam
do księżyca" zabieram ;)
Interesujący przekaz . Romantyczna pełnia :-)
pozdrawiam serdecznie