najkrócej, najprościej
Tą drogą przez życie, najkrócej,
najprościej,
bez obaw i lęków, choć można się
zdziwić.
Tu mgła mnie okrywa, przy rzece, jak
pościel
i sam już dziś nie wiem, czy jestem
szczęśliwy?
Rozumiem pęd czasu, dni muszą przeminąć,
więc wszystko, co zrobię, sens straci za
chwilę.
Marzeniom z dzieciństwa pozwalam wciąż
ginąć,
by po nic już tylko po prostu się
schylić.
A potem zapomnieć, to wszystko co było,
pomnożyć gdzieś siebie i gumką ślad
zetrzeć.
Popatrzeć na ciebie, uwierzyć, że
miłość,
to jednak coś więcej, że może trwać
wiecznie.
Komentarze (7)
milosc to potega pozdrawiam
"Miłość jest nieśmiertelna"-pozdrawiam:)
Pięknie, romantycznie pozdrawia:))
piękny rozmarzony wiersz
pozdrawiam :)
Ładny wiersz. Miłego dnia.
piękne słowa, pozdrawiam :)
Bardzo kunsztownie rytmicznie napisany wiersz. Jestem
pod dużym wrażeniem, bardzo trudno się takie pisze,
ale wielka przyjemność czytelnicza. Pozdrawiam