Najpierw rodzi się
najpierw rodzi się
potem rośnie
promienieje
jasno świeci
zachwyca
przyzwyczaja do swej obecności
a potem
nagle
albo powoli
z dnia na dzień
krok po kroku
oddech po oddechu
promień po promieniu
odchodzi
gaśnie
niknie
staje się mrokiem
każda gwiazda
i każde życie
Robert Kruk, X, 2003r.
autor
Robert Kruk
Dodano: 2006-09-08 07:27:43
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.