Namaluj ustami
bądź dniem
w kolorze ciepłego oddechu
marzenia jak graffiti
spoczęły na moim ciele
falującą ciszą przyjdź
poczuj i się rozsmakuj
pragnienia roztopią się jak lód
w oddechu zatopiona rozkosz
pomieszana z oczekiwaniem
namaluj ustami płomień
który we mnie jest ukryty
/...czasami nie trzeba słów... wystarczy spojrzenie, wyraz Twoich oczu, uśmiech i .../ 18.04.2009.
autor
(OLA)
Dodano: 2009-04-20 00:05:04
Ten wiersz przeczytano 1520 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Znowu wiersz pelen pieknego uczucia, zreszta jak
zwykle, potrafisz pokazac glebie milosci..serdecznie
pozdrawiam
Delikatnie i namiętnie...
Na noc taki piękny erotyk. Jak ja teraz zasnę?
Piękny opis uczucia