Namiętność
Trzeba dwojga czasem kilku
świat jest taki a nie inny
wszyscy chcą skosztować szczęścia
na swój sposób czasem dziwny…
Chcę powiedzieć o tych dwojgu,
którzy z myślą o dotyku
drżą jak piórko gdzieś na wietrze
parząc siebie niemym krzykiem…
Błądząc już po mapie ciała
wirtuoza nie potrzeba
pragną siebie coraz bardziej
wznosząc się po szczyty nieba…
Nagie rozpalone ciała
rozbuchane namiętnością
głodne siebie mało więcej
wiją się w szale i dzikości…
Garderoba na podłodze
rozrzucona gdzie popadnie
oni są w miłosnym transie
ciała tańczą i łza spadnie…
Finiszują jeszcze chwilka
jeszcze moment dobijają
rozkosz lawą się wylała
już z Edenem się witają..
Komentarze (87)
Ewciu u mnie nie tak subtelnie jak u Ciebie ale
chciałam posmakować tego klimatu, pozdrawiam
cieplutko:-))
Ależ namiętny erotyk :) serdeczności Oksani
Dziękuję, tak to moja skromna osoba i dziękuję za
takie miłe postrzeganie, buziaczki Romo:-))
Jasne, jeśli to Ty na avatarze, to widać i czuć
optymizm, aż błyszczy przez ekran:-)
:-)Romciu to wszystko na zdrowie i urodę:-)
Masz rację, serducho przyspiesza:-)
Romo i tak miało być :-)sama jak dzisiaj go pisałam to
krew zaczęła raźniej krążyć, pozdrawiam niedzielnie:-)
Rozsmakowała się w wersach, aż mi gorąco się zrobiło.
Namiętny erotyk, nie powiem. Pozdrawiam Oksani:-)
Wandeczko to odlatujmy:-)))Dziękuję Tobie Kochana za
wizytę i pozdrawiam niedzielnie:-)
Oksani cóż mam powiedzieć czytając Twój bardzo
zmysłowy erotyk z daką dawką namietnosci ...
Powiem tylko ...
że jest piękny można odlecieć :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
valeria dzięki serdeczne, że zajrzałaś pozdrawiam
niedzielnie:-))
yamCito jak wiesz Autor ma bujną wyobraźnię nie mówiąc
o fantazji ale dobrze kogoś wizualizować zeby poczuć,
widzę że zainteresował Ciebie temat i to w biały
dzień:-)
czyli, myślałaś o nim "błądząc po mapie ciała", jak
sama napisałaś....
prawdziwa namiętność;)
nie tylko myśląc o nim:-))))