Namietności kochankowie
Bawisz się mną i wiem to doskonale,
Wiem też, że nie kochasz mnie wcale,
Jestem potrzebny do Twego zaspokojenia,
Moim zadaniem jest podsycanie
płomienia..
Ja, na szczęście, podzielam Twoje
myślenie,
Znajomość ta, to tylko pragnienie
Zaspokojenia własnych przyjemności,
Nie mamy wobec siebie żadnych słabości,
Spotykamy się by zaspokoić głód który w nas
obcuje,
A między nami nie ma miłości,
Nie mamy pojęcia jak ona smakuje,
A sami żyjemy w teraźniejszości....
Jesteśmy tylko namiętności kochankami...
I poza nią, nie ma nic między nami...
Komentarze (4)
Czasami tak właśnie bywa gdy wypala sie miłość
prawdziwa...dla innych pozostaje juz tylko głodu
zaspakajanie...nic dodać i nic ująć wiersz fakty
opisuje...+ za odwagę prawdy mówienia , za forme i
terść
Ladny wiersz choc jestem pewna, ze powstana jeszcze
piekniejsze napisane pod wplywem prawdziwej milosci.
Na teraz musi nam to wystarczyc. Pozdrowionka
Bycie dla głodu zaspokojenia to instrumentalne ale jak
tak uzgodnione to lubią tak Bez Miłości nie jest
namiętność pełna Dobry wiersz o doznaniach
Nie powinno się być z kimś jeśli nie ma między Wami
miłości! Nie ma sensu,to takie oszukiwanie siebie, nie
lepiej zająć się tylko sobą! a pragnienia nich
czekają! pozdrawiam