Namiot cyrkowy
Przyjechali angażować do cyrku ludzi,
czujesz się kimś nadzwyczajnym?
Więc chodź tu - rozśmieszaj i baw,
czuj się na arenie, jak w ogrodzie paw.
Młoda dziewczyna trochę się krygowała,
bo jest nieśmiała i bardzo mała.
Ale dla sławy wszystko się robi,
chcąc być bogatą - stanąć na nogi
Więc jak pan każe... szpagat zrobiła
i cip..... piłkę pingpongową w górę
podnosiła.
Pan właściciel zachwycony... sztuka
wyśmienita!
A powiedz co umie, ta starsza pani.
Mama umie wszystko, Ona mnie uczyła,
ćwiczyłyśmy całe dni, by perfekcja była.
Tylko mama rutyniara... och! Jak ona to
robi...
nie z małą piłeczką ! lecz z piłką od
nogi
Komentarze (32)
Bardzo fajny :))) Muszę spróbować z tą piłką od nogi
:)
Pozdrawiam! :)
z humorkiem na pisany
zawsze sie usmiecham do Twoich wierszy
pozdrawiam serdecznie:)