Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

napisane...


...siedzę przy biurku chcę coś napisać
po głowie pustka przedziałkiem kroczy
niby układa się myśl lecz z wolna
jak żuczek gnojnik własność swą toczy

coś się układa słowo po słowie
pod palcem klawisz ugina ciało
wers się wyłania lecz z kłębka weny
rytmicznej frazy nieco za mało

aby powstało dzieło realne
porywcze w sile i mocy zwarte
siedzę przy biurku chcę coś napisać
jednak sny nadal trzymają wartę

więc może wstanę wrócę do łóżka
nie czas krok w inną stronę skierować
poczekam przecież w autobusowym
uścisku także rodzą się słowa...

autor

niezgodna

Dodano: 2024-04-02 06:55:24
Ten wiersz przeczytano 311 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

nureczka nureczka

No i napisałaś o "nienapisaniu", a długopis i kawałek
kartki dobrze jest mieć wszędzie.
Już zdarzyło mi się pisać w autobusie, ale w ścisku na
czyichś plecach jeszcze nie ;)))
Pozdrawiam

Pan Bodek Pan Bodek

Poniewaz pustka kroczyla smialo
i klawisz ugial pod palcem cialo,
to wierszyk powstal, Poetka plodna,
choc nick przekorny nosi 'niezgodna'.

Z wena sa zmagania znane...
fajnie, Stefi, "napisane...". :)

Niskie uklony. :)

niezgodna niezgodna

...dziękuję, ale jak widać wena nie uciekła zbyt
daleko...napisałam o tym, jak to jest gdy ucieka od
człowieka:))

pozdrawiam wszystkich i dziękuję

jobo jobo

I to jakie!
Głośny głos!

_wena_ _wena_

Żuka gnojowego możemy uważać za najsilniejsze
stworzenie na Ziemi.
Żadna praca nie hańbi, choć niektóra śmierdzi a
pisanie wierszy niech będzie pasją a nie przymusem.
Pozdrawiam z podobaniem refleksji :)

mariat mariat

Tak jest - nic na siłę. Czasem człowiek nie nadąża z
zapisaniem pędzących myśli, a niekiedy - chce a nie
może nawet strofki skreślić.

niezgodna niezgodna

...dziękuję za wasze miłe komentarze; spokojnego dnia
wam wszystkim życzę


Stefi:))

Marek Żak Marek Żak

Fajnie o tworzeniu. Wena jest nieprzewidywalna, raz w
łóżku, raz w autobusie, innym razem na rowerze.
Pozdrawiam

Eliza Beth Eliza Beth

Dobrze "napisane ..."
Myślę, że nie warto pisać na tzw. siłę, a lepiej
poczekać na przyjazną wenę. Wtedy powstają najlepsze
poematy. Ostatnio napisałam wiersz przed snem w łóżku.
Sugeruje to także anna.

Pozdrawiam pięknie ;-)

anna anna

w łóżku też można pisać!

sturecki sturecki

Chyba każdy autor przeżywa trudności związane z
pisaniem. Pomysły autorki wprawdzie się kształtują,
ale ostatecznie brakuje mocy w tworzeniu dzieła, co
skutkuje powrotem do łóżka w nadziei na inspirację
przy innych czynnościach życia codziennego ... ciekawe
byłyby te czynności.
(+)

Groschek Groschek

2: ..w kłębku wełny żuk (gnojek)
podprowadza Ci marzenia o ścisku
tu łowionym w autobusowym tłoku;
dlaczego nie. Przytul się cicho
i tańcz, a do słów "ja chcę ją".

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »