narodziny
Krotoszyn 16.01.2009
ktoś wiarę chciał spisać w lekturę
w głowę powbijać gwoździe wieczności
wiarygodność rutyną sforsować
zaszczepić gołosłownym przymusem
zrozum
rozum nie zawsze ma rację
ciało nie zawsze rozkoszą się zaspokoi
wszystko marnością będzie
co cenne w oczach człowieka
zrozumiesz
czyn najlepszy skrwawioną szmatą będzie
ateizm wolnością
warto
jednak warto
jednak mimo wszystko warto
umierać dla Boga
"piosenka pisana nocą"
Komentarze (2)
ten koniec mnie zadziwił...+
Niezły, naprawdę niezły. Tyle się tu naczytałam
różnych wierszy, a wybredny ze mnie czytelnik, Twój
wiersz jest niezły. Ma bardzo ciekawy rytm i tempo.