O nas
myśli z szuflady
wymodlając noc lżejszą
o kilka ciężkich snów
(kiedy ziemia spała)
stwarzałeś różę
płatek po płatku darowany
układał wiersz
teraz gdy północ znaczy
na firmamencie moje odbicie
uśmiechasz się
i mam tę pewność że
nie zagubisz tego co łączy
a dzień nie przetnie
ani minuty słowa z przybliżania
do jeszcze jednej chwili
w pełniejszą wieczność
Komentarze (17)
Dziękuję pięknie wszystkim gościom za przeczytanie i
miłe słowa w komentarzach:)
_wena_ i Wanda Kosma dziękuję bardzo, już poprawiłam.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i
życzę miłej, pogodnej soboty:)
Ujmujący wiersz,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Wiecznosc bedzie "pelniejsza", gdy spotkamy sie z
tymi, ktorych wciaz, choc odeszli, kochamy.
Pozdrawiam z ogromnym podobaniem dla strof. :)
Wzruszającej głębi sięga ten wiersz. Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.
*wymodlając (literówka); przy okazji dodam, że bardzo
ciekawie użyłaś trudnej formy IPW w otwarciu wiersza.
Baaaardzo ładnie i ciepło o miłości,
wymodlając*
Miłego dnia życzę :)
Z nadzieją, że tak będzie, pozdrawiam serdecznie.
Ślicznie.
No tak. Dzisiejszy dzień dał podkład
i dobry powstał wiersz.
Piękny wiersz.
Z podobaniem przeczytałam
z pozdrowieniami
Fajne uduchowienie!
Głos mój i szacun jest twój!!
Ja tak jak Krysia, a wiersz piękny, Rozalko,
pozdrawiam Cię serdecznie.
Staram się wierzyć, ze dojdzie do radosnego spotkania.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
Z podobabiem wiersza zostawiam plusik.
Jestem pełna nadziei, że tam na mnie czekają i to daje
mi poczucie bezpieczeństwa i spokoju...Pozdrawiam
ciepło Rozalio:)