Nasycenie Tobą...czekam czekam
grześ...
Chodź do mnie tak beszelestnie,
podejdź po cichutku i zaskocz mnie.
Zamknij mnie w swoich dłoniach,
a myśli moje niech krążą już
tylko wokół Ciebie.
No chodź już, bo czekam,
minuty mijają tak szybko
tęsknota przybiera w rozmiarach
i łza kręcona jawi się w oku.
Czekam i czekam
a czekać już nie wola moja
więc biegnij do mnie mój miły,
bym mogła nasycenie Tobą odnaleźć.
autor
NinaLena
Dodano: 2006-04-24 07:18:52
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.