Nasz księżyc
życie zawikłanych ścieżek mam nadzieje, wierzę..
Księżyc
swym blaskiem
oczaruje gwiazdy
tonąc
w otchłani
błękitu nieba
chwyta czar
uśmiechu jego
bladości policzków
dotyku
tęsknoty
wszechświat
wielki ogrom
niezliczonych wad
pozostaje
...kolejna łza...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.