Nasz świat...
Nieufni i zadumani
stoimy nad przepaścią,
nie wiemy co uczynić...?
czy w tył iść czy też na przód...
Bezsilni wobec siebie,
przyrodą upojeni
marzymy o miłości,
o szczęściu na tej ziemi...
Przyroda wokół nęci ,
urodą swoją kusi
i pragnie nas zachęcić
i do refleksji zmusić.
Zbolałe nasze skronie,
zmęczone blaskiem oczy
splecione ciepłe dłonie,
bo świat jest wciąż uroczy...
I można spojrzeć w chmury,
i przyjrzeć się obłokom...
świat nie jest tak ponury,
jak to wygląda z boku...
Nieufni i zadumani
znów chcemy mieć nadzieję,
jesteśmy zakochani...
i świat się znowu śmieje...
Komentarze (12)
Przepiękny wiersz , jestem urzeczona , tak to pięknie
napisałaś, dodałaś mi skrzydeł.
piekny wiersz , wspaniale rymy , gdy jestesmy
zakochani wszystko staje sie lepsze i na wszystko
inaczej patrzymy :)
trochę rytm mi gdzieś tu ginie , ale utwór z serca
płynie :)
Nieufni i zadumani chyba nie wobec siebie, bo
zakochani oglądają wszystko inaczej, widzą świat
piękniej i noszą głowę w chmurach.
tylko miłość ratuje z każdej przepaści - ładny wiersz
- to ona uskrzydla (miłość) - i nie wpadamy w głębiny
przepaści
Piękne słowa, piękny utwór +
Przypomina mi się jeden z naszych polityków gdy
mówił:"Polska stała na skraju przepaści. Dziś
uczyniliśmy duży krok naprzód". Zartuję oczywiście
dobry wiersz
Prawdę napisali moi poprzednicy, każdy z nas stał
najprawdopodobniej kiedyś nad taka przepaścią. Jednak
ta nutka optymizmu życiowego pozwala nam mieć nadzieję
na lepsze jutro. Bardzo ładny wiersz...super
Jest dokładnie jak w twoim wierszu-tak wyglądamy i to
nie napawa optymizmem,a raczej powinno nas mobilizować
do poprawy samopoczucia ,aby się cieszyć każdym dniem
z ochotą podziwiać naszą bogatą przyrodę,a humor
będziemy mieli na pewno wiele lepszy!
Zakochani noszą różowe okulary, lecz samotni też
potrafią je mieć. Ładny utwór o ciekawej formie.
nieufni i zadumani,stoimy nad przepaścią.....chyba
każdy z nas stoi czasami nad taką przepaścią i
zastanawia się co dalej...Twój wiersz kończy sie
optymistycznie ,a w życiu jest różnie .podoba mi sie.
Tacy właśnie jesteśmy " zdumieni, zadumani" pełni
nadziei i szczęśliwi bo zakochani. Piękna prawda w
twoim wierszu odziana w piękne słowa.