Nasza cicha przystań
Gdzieś bardzo daleko stąd
Leży czarodziejski ląd
Tam stoi nasz przystań cicha
Gdzie tylko serc naszych bicie słychać
Tam pragnę dotrzeć by z Tobą być
I codziennym dniem u Twego boku żyć
Choć przede mną jeszcze długa droga
Co dzień pokornie proszę Boga
By mi pozwolił marzenia spełnić
I nasze życie szczęściem napełnić
Choć wiatr czasami przeciwny wieje
I nie wiem co się dzieje
To z wiarą ta drogą krocze
I nigdy z tej drogi nie zboczę
i wierzę że gdy dotrę tam
Już nigdy nie zostanę sam
Tam na mnie będziesz czekała Ty
I się wypełnią moje sny
Do Ciebie idę kochana
I już nie będziesz w życiu sama
Proszę do serca swego przytul mnie
Tak bardzo ,bardzo kocham cię
Komentarze (7)
Witaj! I milo mi że mogę Ciebie czytać...Pozdrawiam z
uśmiechem:)
Bardzo piękny wiersz wzrusza bo nic nie ma
piękniejszego od dążenia do spotkania i bycia z
Miłością Piękne wyznanie NA tak!
życie zawsze stawia przed nami kłopoty ,wyzwania
,pokusy i codziennie zmagamy się z przeciwnościami ale
każdy z nas powinien mieć swą przystań ,cicho,
spokojną i tylko nasza ma być oazą:)jestem na tak
podoba mi się ,,pozdrawiam.
cudowny.. mam nadzieję, że każdy ma, a jak nie ma to
będzie miał taką swoją 'cichą przystań'.. pięknie!
pozdrawiam
Podoba mi się twój wiersz, jest nieźle zrymowany tylko
rytm fiksuje.
Chyba każdy z nas lubi czytać takie słowa.
Budzi się jednak po przeczytaniu reflaksja - dlaczego
tyle tego wiatru w oczy....
Przepięknie wyrażona Twoja miłość .Życzę Ci aby jak
najmniej było tych przeciwieństw losu.