nasza droga...
Szeroka czy też wąska
ta droga co nas wiedzie...
jedno jest pewne - prosto
do celu nas powiedzie
Są na niej załamania
- to ból i rozpacz wielka
są i zakręty także
rozterek to moc wszelka.
i wiedzie nas w nadziei
co w słońcu błyszczy ciepło
a jechać trzeba wolno
by życie nie przeciekło...
a kiedy pas jest biały
trzymać się go należy
bo wtedy serce pragnie
i w miłość bardzo wierzy...
A gdzieś gdzie leży piękno
przystanków czasem wiele
na każdym z nich kto inny
- to wierni przyjaciel...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.