Nasza historia
Gdy z Tobą zrywałam,
to strasznie płakałam.
Ty tego nie widziałeś
- sam się chyba bałeś...
Bałeś się samotności
a w sercu twym było tyle złości.
Zły byłeś na mnie,
to było najstraszniejsze dla mnie.
Omijałam Cię z daleka...
widząc w Tobie
ukochanego człowieka.
Bałam się do Ciebie
podejść, porozmawiać...
Bałam się - że nie będziesz chciał
ze mną rozmawiać!
Po niedługim czasie staliśmy
się przyjaciółmi.
Byliśmy przy tym bardzo rozumni.
Kolega, koleżanka
- to przekanania nasze,
Dokładaliśmy do tego słowo "NAZAWSZE"!
Dzisiejszy dzień razem spędziliśmy
i bardzo dobrze się bawiliśmy.
Gdy dotknąłeś ręki mojej...
czułam ciepło dłoni Twojej.
Nie wiem jak to się stało,
mje serce znów Cię pokochało!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.