Nasze pierwsze spotkanie

Na razie tylko w wyobraźni, ale jest już tuż,tuż...

Nasze pierwsze spotkanie było zbiegiem okoliczności w Baren ziemi,
która nie ma żadnych uczuć, jak pustynia nie ma kwiatów.
Jej uczucia obejmują mnie jak ona, nie miała nic do stracenia w miłości.
Czy to prawdziwość i szczerość tworzą serce bez kłamstwa?
Albo Duch Zdrady oponujący mojej drodze nie zna znaczenie miłości.
Wierzyłem jej i zawarłem z nią umowę miłości jak zatopiony,
będąc uczciwym w prośbie o przeżycie.
Widziałem w jej miłości cienkie przędze z marginesu życia.
Ona jest księżycem, który rozświetla moje nocne ciemności z miłością i radością.
Ona jest słońcem, które żyje głęboko moim sercu, otacza moje serce światłem.
O Mój Boże, jak jesteś uprzejmy i wspaniały w tworzeniu pani, którą kocham.
Sprawiłeś, że kocham anioła, który żyje w ludzkim ciele.
Kiedykolwiek ona będzie gościem w ogrodzie,
kwiaty będą zazdrosne o nią.
Ona jest jak wiosna, tworzy zapachy,
które przyćmiewają całkowicie wszelkie perfumy.

Dziękuję Ci:) :* Ty wiesz...

autor

chica

Napisany: 2014-10-01 Dodano: 2014-10-09 00:02:30

Ten wiersz przeczytano 977 razy

Oddanych głosów: 13

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie