Nasze światy
Dwa małe palce
Obietnicą na zawsze
Dwa małe serca
Schwytane w jednej klatce
Tą klatką nasz świat
A w niej światy dwa
W skrzynce zapomniane
Przeklęte dni zła
Co dzień od nowa
Jedno z nas się chowa
By drugie mogło znaleźć
Zostać w klatce na stałe
Chcę w Twój świat wejść
Poczekać aż zaśniesz
Obudzić się niewinnie
W białym prześcieradle
By znów móc wejść
W Twego świata klatkę
Powąchać Twe ciało
Zszyć nieszczęścia ranę
autor
Paoolinaa
Dodano: 2007-02-05 00:02:27
Ten wiersz przeczytano 713 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.