Natchnienie...twórcze
Natchnienie, czymkolwiek ono jest, rodzi się z bezustannego nie wiem...W. Szymborska
.
Natchnienie - najważniejsza rzecz w całym
dziele tworzenia, bez niego, nie można
napisać czegoś, co trafiłoby do serca i
rozumu czytelnika - a to jest wyzwaniem
dla każdego z nas piszących, niezależnie
od wieku, płci i poglądów.
Natchnienie, to taka chwila,
co łączy umysł i duszę
w dziele tworzenia umila,
zbiera tam swoje fundusze.
Natchnienie, to jakby chcenie,
przychodzi, kiedy nie musi,
odchodzi, a skutki ma w cenie,
potrzebą myśli pokusi.
Natchnienie, to jest czekanie,
na płomień iskrą wzniecany,
żarem swym obejmie dbanie,
kierunek twórczy zadany.
Natchnienie, to jest rozmowa,
wśród myśli i serc znakami,
odkrywa, co dusza chowa,
z rozumem walcząc czasami.
Natchnienie, to przypomnienie,
zapiski wewnątrz wirują,
pisaniu niosąc wzmocnienie,
spełniania wizję malując.
Natchnienie, to życia zmiana,
początek komunikatu,
dla wnętrza sprawa czekana,
zapełnia miejsce wakatu.
Natchnienie rodzi się w sercach,
z mocą i w powieleniu,
pozwala w wielu akcentach,
twórczemu trwać podnieceniu.
Natchnienie długo nie czeka,
bo za nim już puka wena,
powróci, często przyrzeka,
potrzebna, wzniosła arena.
.....życzę Wszystkim natchnienia i weny,
przez cały rok i póżniej...
...przychodzi, kiedy coś zapala iskrę i
daje początek komunikatowi, przypomina, ze
wszystkie odpowiedzi są w naszej duszy i
sercu...
Autor: Halina53
Swarzędz, 4 stycznia 2018
... jego ulotność jest nieprzewidywalna, to też wakat, między rozumem a sercem, to połacie, mglistych obrazów i wyobraźni...
Komentarze (42)
tak...tak właśnie jest
...to chwila, pod wpływem chwili,
ku której me czoło się chyli:))
pozdrawiam ciepło:))
Bardzo dobry wiersz o natchnieniu. Wstawiłem tu kiedyś
podobny, ale nie tak dobry wiersz na ten temat
„Arcydzieło”.
Życzę Tobie Halino w nowym roku 2018 zdrowia, weny
(natchnienia), pomyślności, zadowolenia z życia oraz
dotrzymania powziętych postanowień. :)
Bardzo ciekawy sympatyczny wiersz pozdrawiam
serdecznie;)
ładnie, ciepło i dzięki za życzenia Halina, które
odwzajemniam...dużo weny w Nowym Roku+:)pozdrawiam
Wszystko się zgadza :)
Dobrej nocy.
Dokładnie tak jak pisesz Halinko
tylko moje przychodzi kiedy mam zajęte ręce i nie mam
mojego kompika pod ręką
/nie piszę w notatnikach /
Czest je przeganiam by nie burzyło mi mysli w potem
... piszę bzdurki ale co tam
Pozdrawiam serdecznie Halinko
Życze Do siego roku w zdrowiu szczesciu i miłosci i ta
chwilą na poranna kawę z natchnieniem :)
Halinko miła i kochana natchnienie do mnie przychodzi
wieczorem i z rana ...to moja żona kochana ...
jutro wpadnij ...
Dobranoc słoneczko ... piękny wiersz ..
dokładnie Halinko :) Wszystkiego najlepszego w Nowym
Roku
Natchnienie przychodzi nie wiadomo skąd i jest
przydatne przy pisaniu,
to prawda, dzięki za życzenia Halinko, życzę i Tobie
tego samego chociaż sądzę, że zarówno Wena jak i
natchnienie są stale przy Tobie,
u mnie z tym gorzej, ale na bark zajęć nie narzekam,
zatem nawet gdy nie ma Weny, to mnie to aż tak bardzo
nie martwi.
Pozdrawiam serdecznie Halinko:)
Fajnie się czyta:)pozdrawiam serdecznie:)
Zgadza się :)
U mnie to często jak "grom z jasnego nieba" ;)
Pozdrawiam Halinko :)
a cóż to znaczy natchnienie
oddech czy westchnienie
gdzie nie jedni natchnieniem pomyślą że się napiją
to i wypiją
a inni jeszcze pod natchnieniem
gwałcą,mordują i zabijają
czy twórca musi mieć natchnienie
czy malarz, muzyk lub grajek by od razu coś stworzyć
niczym dziecka poczęcie
z natchnienia masz czy
namiętności... w:)
Przeczytałam z wielką przyjemnością tę refleksję...
Bez natchnienia nie ma tworzenia :)
Również życzę natchnienia i weny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Natchnienie przywołuje wspomnienia,
twoje oczy znów błyszczą w pamięci.
Zapach marzeń dolatuje z cienia,
znów płyniemy w obłokach objęci. Popłynąłem z twoim
pięknym wierszem i nie mogłem się oprzeć jego urokowi.
+ i Dobrej nocy.