Nawałnica
Ogród w strugach deszczu
Zapłakane szyby
Wiatr śwista za oknem
srogo rozwścieczony
Sąsiadka z za płotu
Rączkę parasola
ściska w dłoni zmokniętej
Płótno w górze hula
Cztery wiśnie w sadzie
wydarł z korzeniami
Jakby koniec świata
miał nastąpić zaraz
Ciemność, głuche trzaski
W kuchni z dachu cieknie
Mamo! Krzyczą dzieci
Mamo, mamo ratuj!
Na kolanach przed krzyżem
łkając modły wznoszą
Chodź bez dachu nad głową
Są razem i żyją...
Komentarze (8)
Czarna rozpacz, sądny dzień. Bezapelacyjny + za
wiersz. Mam chęć przeczytania reszty wierszy, lecz
czas nie zawsze jest. Jestem ku takowej tematyce.
Dziękuję bardzo za komentarz. Masz rację, nie każdy
potrafi sobie zdać sprawy z błędu, albo po prostu za
późno jest na to. Tak też bywa.
Pozdrawiam gorąco. ( :
Obraz tragedii w wierszu bardzo żywy i przejmujący.
Pozdrawiam:)
Tragedia, którą pięknie przedstawiłaś dotyczy wiele
rodzin.
Bardzo wzruszył mnie twój wiersz...koszmar
życia......pomilczę....pozdrawiam
Są razem i to jest najważniejsze, wiara doda im sił i
pomoże przezwyciężyć problemy. Pozdrawiam.
wiersz chwyta za serce Mamo ratuj i ratuje bo są
razem:) Smutny obraz wielu ludzi Ładnie napisany
Pozdrawiam
Smutny przkaz tragedii ludzi, samo życie.
"Są razem i żyją" przejmujący obraz, ale Bogu dzięki
żyją...