nawet śnieg już stopniał
dzisiaj jest dla mnie bardzo ważna rocznica... i w ramach rozmyslań nad tym ten oto wiersz...
teraz odliczam dni. póżniej dojdą
godziny,
minuty. nie mam grosza przy sobie
wycieczka - odpadam
czekam na wiadomość, telefon o
szesnastej.
pięc po, no wreszcie jesteś
opadły już liście. co słychać?
w słuchawce to nie zabrzmi powaznie
mogę za to powiedzieć że telefon
ma kolor czarny,nadal z kablem
ale po co mi tak daleko się poruszać,
nie często dzwoni. u nas po staremu
jak wrócisz to przecież zobaczysz zmiany
bo nawet śnieg już stopniał
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.