Negatyw miłości
Taka wredna, bucołowata.
Nic nie dostaje od tego świata.
Naburmuszona,
lekko wstawiona.
Powoli i głeboko oddychająca
I coraz bardziej milcząca.
Bo milosc jej tak kazala.
Bo wlasnie ta milosc ją jak zwykle
olała.
Nigdy nic od tego świata mała bucołowata
nie dostała.
Naburmuszona, już mocniej wstawiona.
Patrzy na świat jakby została oszklona.
Nic dotkąć nie może, nic poczuć nie
może.
W tej trumnie szklanej została wrzucona na
głębokie morze...
Taka wredna, bucołowata żyjąca w
samotności
Chciałaby umrzeć szybciej, lecz umrzeć z
miłości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.